okno zycia dla psa
W kilku miastach Polski – między innymi w Krakowie i Warszawie – działają okna życia, gdzie można bez żadnych konsekwencji oddać zwierzę. Zajmą się nim fachowcy, którzy poszukają mu kochającego domu. To humanitarna alternatywa dla okrutnych praktyk, które niestety wciąż się zdarzają.
Cmentarz dla zwierząt Psi Los. W 1991 r. w Koniku Nowym, w gminie Halinów, powstał pierwszy w Polsce cmentarz dla zwierząt. Witold Wojda założył go po tym, jak przeczytał w gazecie przejmujący artykuł o kobiecie, która nie miała gdzie pochować swojego ukochanego psa. - Bohaterka tego tekstu nie miała nikogo, kto mógłby jej w tym
Wzbogacenia środowiska dla królików- jak urządzić królicze mieszkanie? mar 29, 2023 | Królik (Opieka) , Opieka , Wyposażenie Magda Nowaczyk- zoopsycholog, behawiorysta królików i gryzoni Bardzo ważnym aspektem opieki nad zwierzętami jest zapewnienie im dobrostanu.
Stanie się tak jeśli zostawiają dziecko do lat 15 w miejscu, w którym może uzyskać natychmiastową opiekę od innych osób lub instytucji. Zostawienie w oknie życia to w istocie opuszczenie dziecka. Nie jest to zatem jego porzucenie w rozumieniu artykułu 210 kk. Co więcej, porzucenie dziecka w oknie życia nie stanowi czynu zabronionego.
Okno życia (GC62QGN) was created by Lumen on 9/2/2015. It's a Micro size geocache, with difficulty of 2.5, terrain of 1.5. It's located in Dolnośląskie, Poland. Okno życia Idea systemowej ochrony podrzutków stosowana była już w średniowieczu.
Single Vs Dual Voice Coil Subwoofers. Adopcja psa to szczytne zachowanie, a jednocześnie bardzo duża odpowiedzialność. Niestety nie wszyscy pamiętają o tym, że pies to żywe stworzenie wymagające opieki. Z tego powodu dużo zwierząt jest porzucanych, szczególnie w okolicach wakacji, kiedy zwierzaki nagle stają się balastem dla właścicieli. Żeby uratować je przed strasznym losem, powstało okno pomimo rozlicznych akcji uświadamiających, apelów i próśb, wiele osób pozbywa się swoich zwierząt w naprawdę nieludzki sposób. Adopcja psa wydaje się świetnym pomysłem, a później zwierzak jest porzucany w lesie, przywiązany do drzewa, wyrzucony z samochodu, czy topiony. Przerażające, że wciąż dzieją się takie musi być przemyślanaNie możemy zapominać, że adopcja jakiegokolwiek zwierzaka, to ogromna odpowiedzialność. W końcu to czujące stworzenie, które ma potrzeby wcale nie tak bardzo różne od tych ludzkich. Porzucenie, szczególnie na przykład przywiązanie psa do drzewa, jest dla nich bardzo traumatyczne. Pani Kasia daje tym zwierzętom drugą szansę. Polsce powstało okno życia dla psów.— Zbieram z lasu porzucone psy. Nieraz muszę przez trzy miesiące, dwa razy dziennie, jeździć nawet po kilkanaście kilometrów i karmić takiego luzem biegającego psa, by zdobyć jego zaufanie i zabrać go do domu. Chcę sobie zaoszczędzić pracy i pieniędzy, dlatego przed domem ustawię klatkę kennelową, by ludzie zostawiali tam psa, zamiast wywozić go do lasu — wypowiedziała się kobieta dla Gazety Wyborczej. Ratuje życiaPani Kasia podkreśla, że jej „okno życia” to rozwiązanie tylko dla mieszkańców okolic Miłocic. Kobieta nie jest w stanie opiekować się tysiącami zwierząt. Zależy jej tylko na tym, by ocalić życie zwierzętom, w kryzysowej sytuacji. Niestety, klatka okazała się bardzo potrzebna. Już pierwszego dnia, kiedy została wystawiona, pani Kasia znalazła w niej szczeniaczki. ZOBACZ ZDJĘCIA: Kasia od dawna ratuje zwierzęta są zazwyczaj straumatyzowane. ZOBACZ TEŻ:Jeż podczas badania u weterynarza dostał ataku paniki. Wszystko nagranoWłaściciel wyrzucił swojego psa z auta i odjechał. Łamiąca serce historia miała szczęśliwe zakończenieZnalazła na śmietniku kotka. Gdy weterynarz powiedział jej, co to za gatunek, ugięły się pod nią kolanaOgromny Dog nagle ruszył w kierunku maleńkiego szczeniaczka chihuahua. Nagranie odbiera mowęźródła:
z umową z UMK, okienka życia w Klinice Weterynaryjnej ARKA oraz w Hotelu dla psów Szarikton są tylko dla psów i kotów, działają całą życia przy ul. Floriańskiej 53 przyjmuje, każde zwierzę w godzinach otwarcia biura. Wg instrukcji uzyskanych od Urzędu Miasta Krakowa, informujemy, iż okna życia są tylko dla zwierząt z terenu miasta Krakowa.
Nowo otwarte „okienka życia” powstały przy klinice weterynaryjnej Arka na ul. Chłopskiej 2A w Prokocimiu oraz w hotelu dla psów Szarikton na ul. Łużyckiej 111A w Podgórzu Duchackim. Każdy kto z jakichś powodów postanowi oddać psa lub kota, może przyprowadzić go do „okienka życia” całkowicie anonimowo, zadzwonić na telefon lub domofon, a następnie oddać zwierzę pracownikowi. Oddający zwierzę zostanie poproszony o dobrowolne wypełnienie anonimowego formularza wraz z krótką informacją o zwierzęciu, które ułatwią dalszą opiekę oraz adopcję. Zwierzę następnie przekazane będzie Krakowskiemu Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Rybnej. Inicjatywa "Okienek życia" skierowana jest do właścicieli zwierząt, którzy z różnych powodów nie mogą zapewnić im należytej opieki lub nie chcą się nimi dalej zajmować. Nie są one przeznaczone dla znalezionych rannych lub chorych psów i kotów, które powinny trafić bezpośrednio do schroniska. "Okienka życia" przeznaczone są tylko dla psów i kotów, stąd prośba do mieszkańców, aby nie przynosić do nich innych zwierząt domowych, tj. chomików, świnek morskich, myszy, papużek itp. - informuje krakowski magistrat.
fot: źródło Mimo że Okienko Życia dla zwierząt funkcjonowało kilka lat temu w Warszawie, tym razem ruszono z akcją na 100%! To miejsce jest pierwszym w Polsce i Europie „oknem” dla psów i kotów, a działa w Warszawie przy ulicy Wolskiej 60. Z taką inicjatywą ruszyli ludzie o wielkich sercach, którzy działają w Straży dla Zwierząt. Jak mówi Tomasz Justyniarski: „Jeśli właścicielowi znudził się pies, kot, żółw czy mysz, nie musi się ich pozbywać w brutalny sposób. Zamiast wywozić zwierzątko do lasu i skazywać na śmierć głodową, można je przyprowadzić do okienka. Tu zwierzę otrzyma fachową opiekę, a potem trafi do ciepłego domu”. Wspaniale, prawda? Niechciane zwierzaki nareszcie mają szansę na normalny dom! fot: źródło Przeczytaj: Manifestacja pod konsulatem Rosji w Krakowie! Ukraińcy: zatrzymajmy wojnę W „Okienku życia” zamontowano specjalny czujnik, który informuje dyżurujących strażników o tym, że w środku znajduje się zwierzę. W takiej sytuacji, porzucony pupil trafia do jednego z 90 boksów w siedzibie Straży dla Zwierząt. Oczywiście, kochany „sierściuch” zaopatrzony jest w miskę z jedzeniem i wodą, a także w opiekę weterynaryjną. Wszystko zostaje mu zapewnione! 🙂 Po wstępnych oględzinach, badaniach i ewentualnym leczeniu czworonoga, wolontariusze rozpoczynają poszukiwania nowego, pełnego miłości i ciepła domu dla zwierzaka. Tomasz Justyniarski zapewnia, że: „Zostawiając pupila w budce, jego właściciel daje szansę zwierzęciu na życie. Jeśli sam go nie kocha, z pewnością znajdzie się rodzina, która obdarzy czworonoga miłością” źródło: klik fot: źródło Sprawdź: f7lodz Co uważacie o takim pomyśle? Według mnie, to fantastyczna inicjatywa! Myślę, że powinniśmy otworzyć „Okienko życia” dla zwierząt również w naszym królewskim mieście… 😉 Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się! Kliknij tutaj: klik.
Koty nie są naszym rodzimym gatunkiem. Jedyne dzikie koty zamieszkujące Polskę to ryś i żbik. Kot europejski jest gatunkiem pochodzącym z rejonów Afryki, dlatego ewolucja nie przystosowała go do naszych warunków klimatycznych. Koty marzną w taki sam sposób jak bezpańskie psy. Ten czas jest dla nich bardzo ciężki… Chcesz pomóc bezdomnych kotom? Stwórz dla nich kocie okienko życia. Jak pomóc bezdomnym kotom? Jedną z najważniejszych kwestii jest oczywiście dożywianie. Podawanie kotom pełnoporcjowej mokrej karmy z pewnością da im mnóstwo energii i pomoże utrzymać temperaturę ciała na właściwym poziomie. O karmieniu jednak szerzej wkrótce. Kotom trzeba dać również ciepłe schronienie. O otwieraniu piwnicznych okienek słyszymy od lat. Nie zawsze i nie wszędzie jednak jest to wykonalne. Otwarcie okien powoduje utratę ciepła, z której nie są zadowoleni lokatorzy i spółdzielnie. Można jednak otworzyć je i zabezpieczyć np. dyktą lub kawałkiem plexi. Koty zimujące w piwnicy Dla moich piwnicznych rezydentów, którzy są na etacie tępicieli gryzoni już od około 6 lat, „kocie okienko życia” stanowi doskonały punkt obserwacyjny. Koty bowiem uwielbiają wylegiwać się na kocyku i kontrolować, co dzieje się na podwórku. W trosce o kocich podopiecznych plexi przykleja się silikonem do metalowej ramki od moskitiery, robionej na wymiar (każdy fachowiec od okien zrobi to niedrogo), tyle że bez siatki przeciw owadom. Ramka jest mocowana w oknie na standardowe zaczepy, tak jak okienna moskitiera i w każdej chwili całą konstrukcję można zdjąć. Okno z taką ramką można swobodnie zamykać i otwierać. W plexi wycięty jest otwór i wmontowane kocie uchylne okienko z uszczelką. Właśnie owo okienko jest kluczem do całej sprawy – zwierzaki mogą swobodnie się przemieszczać, a okienko dzięki magnesikowi samo się zamyka i nie wpuszcza zimna. Koty łatwo uczą się korzystania z takiego wejścia. Na początek zostawiamy klapkę uniesioną (podwieszamy lub wyjmujemy), a kiedy zwierzęta oswoją się z przechodzeniem przez otwór, pokazujemy, że daje się odchylać. Wówczas warto pamiętać o pozostawieniu w środku karmy dla kota, która w chłodne dni z pewnością doda mu energii. Kocie okienko życia. Jak zapewnić kotom ciepło? Przez piwnicę biegnie rura od centralnego ogrzewania, zapewniająca dodatkowe ciepło. Otulina jednak nie grzeje na tyle mocno i nie powoduje dużej różnicy temperatur, która mogłaby skutkować przeziębieniem u wychodzących kotów. Pod sufitem można umieścić proste półki, które będą służyć jako legowiska dla czworonożnych milusińskich – przy podłodze zawsze jest najchłodniej. Często wykorzystuje się również szeroko dostępne w marketach kartony, jednak gdy w piwnicy jest wilgotno, będą one chłonęły wodę, a w konsekwencji ziębiły. Lepsza jest drewniana, styropianowa czy plastikowa skrzynka wypełniona polarem kupionym za grosze w lumpeksie. Bawełna, czyli ręczniki i pościele również nie sprawdzą się, gdyż podobnie jak kartony, chłoną wilgoć i nie będą dawały ciepła. Oczywiście pomieszczenie powinno być jak najczęściej sprzątane, kocyki często prane, a koty zabezpieczone preparatem spot-on na pchły. Autor: Anna Maria Wieczerska, ekspert ds. kociego behawioryzmu Artykuł sponsorowany
okno zycia dla psa